A jeżeli to możliwe, żeby pójść za sobą w pełni…

trener samoświadomości

MiM – miłość i mądrość

Autorska metoda Stanisława Pilewskiego

Ponad 30 lat doświadczenie zaowocowało metodą, które jest niezwykle skutecznie wpływa na dobrostan psychiczny.

dlaczego ja? Trener świadomości

Owocem mojej ścieżki życiowej jest spełnione, pełne miłości, spokojne, wolne życie. Nic mnie nie ogranicza, bo od niczego nie zależy moja wolność. Jest ona we mnie. Jestem nią tak samo jak ty. Jak każdy.

Nie jestem wyznawcą żadnej religii, ani jednego światopoglądu. Czerpię ze wszystkich, bo mądrość jest ponad każdą religią i każdym ograniczonym przez umysł światopoglądem. Mądrość jest uniwersalna, tak samo jak miłość. Dlatego MiM: miłość i mądrość. Według mnie „spełnienie” równa się „dzielenie się”. Jedyne bez czego nie wyobrażam sobie życia, to dzielenie się soba i swoim szczęściem z innymi. To wewnętrzny determinant mojego istnienia. Im większej ilości osób mogę przekazać moją radość życia, tym bardziej spełniony się czuję. Robić dla innych więcej niż dla siebie. Żyć celem większym ode mnie. To mój sens.


NARZĘDZIA I METODY

Autorski program z wychodzenie ze schematu uzależnionej osobowości

Przez 33 lata praktyki opracowałem własne skuteczne metody terapeutyczne, wykazujące się wysoką skutecznością oraz wyjątkowko niskim odsetkiem nawrotów.

Sesje indywidualne

MiM – Sesje Indywidualne

Warsztaty grupowe

Mim – Warsztaty Grupowe

CO OFERUJĘ?

A co jeżeli dziś jest początkiem czegoś zupełnie nowego? Na przykład ciebie takiego jakim się zawsze w głębi czułeś?

Oferuję Ci świadome życie z poczuciem sensu. Po swojemu.

W wolności, niezależności od wszelkiej zewnętrzności. Wolność od nałogów, uwikłań, przywiązań, przekonań. Pokażę Ci ścieżkę wyjścia. Codzienne, krok po kroku, odkrywanie siebie. Sensu Twojego życia. Wzlotów i upadków. Wszystko to ma swój sens dla Ciebie, dla świata i dla wszystkich. Ty jesteś odpowiedzią na twoje pytania. Ty jesteś sensem i spełnieniem. Na tą ścieżkę cię zaproszę i przejdę z Tobą pierwsze kroki. A potem pójdziesz już sama, sam. Z poczuciem sensu. W każdym z nas już teraz , w tej chwili jest przestrzeń szczęścia i spełnienia, nie trzeba lat aby ją odkurzyć. Ona JEST tu i teraz. Pokażę Ci ją  bo wiem jak. Potrwa to o wiele krócej niż w klasycznym psychologicznym podejściu.

dla kogo?

Mój program jest dla każdego kto poszukuje sensu.

Jest dla uzależnionych po terapiach. Dla uzależnionych bez terapii. ( Nie wszystkich. Niektórym będzie potrzebna wstępna terapia uzależnień, którą ja już się nie zajmuję). Ale nie tylko. Jest dla każdego kto chce odnaleźć to miejsce w sobie i świecie gdzie wszystko jest w porządku. Ty jesteś całkowicie w porządku. I cały ten dziwny, cudny, świat jest także w porządku, mimo jego dziwności. Czujesz to. Przeczuwasz przecież, że tak naprawdę jest i powinno być, bo stwórcą jest miłość, a miłość zawsze jest w porządku. A ty jesteś jej częścią. Jesteś promieniem słońca miłości. Tak także ty. Właśnie ty. Mam duszę 33 latka a ciało moje ma 60 lat. Dzięki temu tak samo dobry kontakt  mam z dwudziestolatkami jak z osobami w podeszłym wieku. Świadomość nie ma wieku. Rozmowa jest w energii wspólnej dla wszystkich. Zapraszam.

Dla kogo nie

Jesteś owcą czy kozłem?

„ Widzimy tylko to, co chcemy zobaczyć, słyszymy tylko to, co chcemy usłyszeć. Nasz system wierzeń jest jak lustro, który pokazuje nam tylko to, w co wierzymy.”

Don Miguel Ruiz

W latach czterdziestych dwudziestego wieku psycholożka Gertrud Schmeidler z City College w Nowym Jorku stwierdziła, że ludzie niewierzący w zdarzenia paranormalne podświadomie unikają takich zjawisk ponieważ nie chcą ich doświadczać . Z drugiej strony ludzie, którzy wierzą w takie wydarzenia chcą je zobaczyć. Schmeidle zamieniła tę myśl w  hipotezę, którą nazwała efektem owcy i kozy ,w którym sceptycy są upartymi kozłami a wierzący potulnymi owcami. W 2015 r. psycholodzy Lance Storm z uniwersytetu Adelajdzkiego w Australiii i Patrizio  Tressoldi  z uniwersytetu Padewskiego we Włoszech zaktualizowali metaanalizę kóz i owiec. Odszukali wszystkie opublikowane eksperymenty z wymuszonym wyborem związane z efektem kóz i owiec przeprowadzone po  metaanalizie Lawrence’a z 1993 r. i znaleźli 49 dodatkowych badań zgłoszonych przez 43 badaczy. Ogólny wynik ponownie poparł efekt kóz i owiec  ilorazem szans rzędu   12 000 000 do jednego. Podsumowując wiara ma wpływ na wydajność zjawisk parapsychicznych. Innymi słowy jeżeli nie wierzysz w szeroko rozumiane nadprzyrodzone  zdolności umysłu to nie ma dla ciebie tych zdolności. Jesteś sceptykiem-kozłem. Jeżeli wierzysz to będziesz ich szukał i doświadczał. Jesteś owcą.

( dr Dean Radin, „Prawdziwa Magia” wydawnictwo Manendra . Wrocław 2020)

 Jeżeli jesteś kozłem nie przychodź do mnie. Szkoda naszego czasu. Jeżeli jesteś Owcą zapraszam do wspólnej wędrówki.


MOJA DROGA

Autorski program opracowany na podstawie 30 lat pracy z ludźmi

Na podstawie moich ponad trzydziestoletnich poszukiwań i pracy z ludźmi, stworzyłem autorski, jedyny w swoim rodzaju i podejściu, program rozwoju i powrotu do źródła jakim jest miłość.

Poprzez samoświadomość i odprogramowanie błędnych przekonań, które nieświadomie realizuje 98% populacji ludzi. Dzięki moim doświadczeniom odnalazłem ścieżkę powrotu do siebie, jako źródła w jedności z miłością. Odnalazłem swój sens, swoją misję i spełnienie. Do tego samego zapraszam ciebie.

Stanisław pilewski
SENS ŻYCIA

Ten świat dany nam jest do tego aby go świadomie, z uniesieniem i radością doświadczać.

Po to tu przyszliśmy. Kiepski program jaki dostaliśmy w okresie naszego rozwoju zasłonił nam tę prawdę.

Ale jesteśmy tu po to, aby cieszyć się tą planetą, dbać o nią, dzielić się soba z innymi istotami i żyć w miłości i spełnieniu. Każdy w nas ma swoją misję na tej planecie. Ty też. Jedną, jedyną, twoją. Razem możemy to zacząć odkrywać. Paradoksalnie wszystkie nasze „złe” doświadczenia służą temu odkryciu. Ty też to czujesz, że twoja historia ma głębszy sens, że jest początkiem czegoś dobrego. Twojej misji.

WYJŚCIE KU WOLNOŚCI

Rodzimy się wolni, ale jesteśmy wyćwiczeni do roli ofiary.

Najpierw nasi wychowawcy starają się nas sobie podporządkować. Potem nasiąkamy  przekonaniami z naszego otoczenia. Np.: Polska to taki kraj ofiarny. Napadali na nas z lewa, z prawa, z góry i z dołu. Byliśmy ofiarami wielu wrogów i wielu wojen. Bóg w naszej mitologii każe nam bić się w piersi i powtarzać „moja wina”. Zabory, komuna, i obecne trendy polityczne też utwierdzają w nas przekonanie, że byliśmy i możliwe, że będziemy ofiarami tego czy innego systemu. Z prochu jesteśmy i tym samym będziemy.

Przepraszam za ten wstęp, ale ukazuje on schemat myślenia do którego jesteśmy trenowani w tym miejscu na mapie. W innych miejscach świata ludzie wierzą na przykład , że pochodzą od światła – słońca i do światła wrócą. Ja także uważam, że jesteśmy świetlistymi istotami w duchu, i ku światłu czyli miłości i radości istnienia mamy  zmierzać. Co też, paradoksalnie jest obecne w naszej mitologii. Teraz zależy na czym się skoncentruję.

Na prochu czy na świetlistości. Mamy wybór. Nauczyłem się go świadomie dokonywać w każdej chwili życia. Tego mogę nauczyć Ciebie.


ODPROGRAMOWANIE

W moim podejściu do rozwoju pracuje nad zmianą oprogramowania w naszych umysłach.

Czyli uświadomieniem sobie negatywnych programów i  uwolnieniem się od nich. Powrocie do prawdy o nas, czyli świadomości miłości, z której tu przyszliśmy, aby do niej powrócić. Pozbywając się po drodze mylnych przekonań. Jesteśmy warci wszystkiego najlepszego. Wszyscy. Mamy iść ku szczęściu, radości i spełnieniu. A nie przeciw uzależnieniu, systemowi czy czemukolwiek. Każda ofiara musi walczyć. Każdy kochający po prostu kocha. Jest to praca, którą należy w sobie wykonać może być długa lub krótka. To już jest Indywidualne. Ale ja znam kierunek i narzędzia. Ze mną ruszysz w swoją drogę ku sobie.

MISJA

Moją misją jest dzielić się moim sukcesem.

 Byłem uzależniony, a obecnie jestem szczęśliwym,  spełnionym, radosnym człowiekiem. Byłem uzależniony od alkoholu, zachowań ze sfery seksualnej, nikotyny, jedzenia, relacji zauroczenieniowych. Byłem w depresji i bez chemii z niej wyszedłem. Dziś uważam się za istotą wolną od jakichkolwiek uzależnień. Czuję się wolny. To nieprawda, że uzależnionym jest się do końca życia. Na pewnym poziomie rozwoju świadomości uzależnienia po prostu nie mogą zaistnieć. Jest się na tyle pełnią, że dodanie do swojej przestrzeni czegokolwiek szkodliwego nie może zaistnieć. Miłość uzdrawia uzależnioną osobowość. Tego doświadczam w moim przypadku. 33 lata po wypiciu ostatniego kieliszka zapewniam cię, że nie jestem uzależniony.

Alkoholu nadal nie piję, gdyż nie jest mi do niczego potrzebny. Mogę pokazać ci jaką ścieżką doszedłem tutaj. Moją misją jest uwolnić od poczucia bycia ofiarą nałogu jak największą ilość osób. A że uzależnienie dotyczy prawie 98% z nas  (media, wygląd, poklask, chęć bycia lubianym, posiadanie, itd.) to zapraszam wszystkich którzy chcą żyć w wolności, po prostu. Ja nie doszedłem do celu. Cały czas jestem na ścieżce. Nie oczekuj ode mnie doskonałości. Chyba nie chciałbym być doskonały. Chcę iść. Bo droga jest życiem i celem, tu na tej ziemi. Tak mi się wydaje.

Czasem lubię iść samotnie, ale nie ma większej radości niż ta, gdy towarzyszą mi inne, cudne, poszukujące osoby. Dołącz i zobaczymy co odkryjemy… Co tam jest za tym kolejnym zakrętem… Razem wzrastamy.

Stanisław Pilewski

co dalej?

Ze światła powstałeś, światło niesiesz, do światła powrócisz.

Nasze myśli są twórcze. Jesteśmy kreatorami naszej rzeczywistości. Każda myśl jest afirmacja. 95 % z nich jest nawykowa i nie nasza. Jest odzwierciedleniem doświadczeń naszych rodziców, środowiska, kraju, historii jakie usłyszeliśmy. Z czasem stały się przekonaniami, a sposoby radzenia sobie z nimi stały się nawykami a potem utrwaliły się w, tak zwaną, osobowość. Otaczający nas świat jest odzwierciedleniem naszych myśli. Uświadomienie sobie tego strumienia myśli, tych historii jest początkiem zmian. Początkiem kreowania za pomocą myśli najpierw dnia dzisiejszego, a potem przyszłości w twoim życiu. Jesteś twórcą. Masz wpływ na to co tworzysz. Stworzysz to o czym marzysz, co ci w duszy gra. Grało zawsze. Jesteś cudem i twój świat jest cudny w tobie. Obudź się. Nie umieraj ze swoją pieśnią w środku. Zaśpiewaj ją dla świata.

KIM JESTEM?

Nazywam się Stanisław Pilewski. Jestem trenerem samoświadomości.

Stanisław Pilewski – Trener Samoświadomości

Mam 60 lat. Natomiast duszę 33 latka. Za soba kilka uzależnień, z których wyszedłem całkowicie.  Poradziłem sobie także z depresją bez farmakologii. Przez 30 lat pracowałem jako terapeuta indywidualnie i grupowo z osobami uzależnionymi. Miałem własną przychodnię. Na ścieżce rozwoju uświadomiłem sobie, że uzależnienie dotyczy prawie wszystkich ludzi na ziemi. Uzależniamy się od chemii, ale także od zachowań, od poklasku, od relacji, od chęci bycia lubianym, od władzy, od biedy, od bogactwa, rozwoju duchowego, itd. wszystkich nas dotyczy mechanizm uzależnionej osobowości, która rozwija się w obszarze ego. A wyjściem z tego matrixa jest powrót do samoświadomości, która jest poza ego. Jest częścią nas, jest rdzeniem nas, jest  tym z czym przyszliśmy na ziemię i z czym tą ziemię opuścimy. To nasze prawdziwe ‚Ja”. Prywatnie od ponad 20 lat jestem w cudownym związku z przecudną kobietą. Mam troje dzieci. Córkę z pierwszego związku i dwóch synów z obecnego. Mieszkam na wsi pod lasem w drewnianym domu, który w większości zbudowałem własnoręcznie. Kilka razy w roku wyjeżdżamy turystycznie. Mam własnoręcznie zbudowanego kampera. Kocham przebywać z ludźmi mądrze poszukującymi sensu. Kocham samotnie spędzać czas. W 2023 roku przez miesiąc przeszedłem 700 km ścieżkami pielgrzyma na camino Santiago de Compostella. Nie będąc wyznawcą żadnej konkretnej religii. Jestem coraz bardziej zwykłą osobą. Patrzącą z zachwytem, a czasami ze zdziwieniem na ten świat, który jest cudny w swojej prostocie i który tak komplikował mój umysł zbudowany na lęku. Lęku którego nauczyłem się w alkoholowym domu, w ciągłej niepewności jutra. I który determinował moje życie przez wiele lat i odpowiedzią na który, były moje próby ucieczki w nałogi. Dzięki mojej historii wszedłem na ścieżkę poszukiwań i zdobyłem tą mądrość którą chcę się z Tobą dzielić. Godzinami słucham osób będących dalej ode mnie na ścieżce samorozwoju. Czytam co najmniej dwie książki w miesiącu. A czasami trzy w tygodniu. Największa frajda to rozmowa z osobami, które także poszukują. To moja misja. Dzielić się z nimi siłą, doświadczeniem i nadzieją.Czekam na osoby w każdym wieku. Dogaduję się tak samo z  dwudziestolatkami jak i osobami po siedemdziesiątce.

UZALEŻNIENI NAWROTOWCY

Zapobieganie nawrotom

Sukces jest prawie gwarantowany.  Zapraszam.

Posiadam 30-letnią praktyką w pracy z osobami uzależnionymi.

Mój program przynosi bardzo dobre rezultaty osobom, które przeszły klasyczne terapie uzależnień i mimo to wracają do kompulsywnych zachowań.

Praca w samoświadomością to zupełnie inne, nowe doświadczenie, nowa technika która sprawdza się w tych przypadkach. Tutaj wykraczamy poza sferę ego więc nie zajmujemy się już pracą z wyzwalaczami, tak zwaną pracą u podstaw z osobami uzależnionymi. Wchodząc w rolę obserwatora swojego ego, swoich nawyków, przyzwyczajeń, programów które realizowaliśmy przez większość życia po prostu uczymy się dokonywać wyboru: czy skorzystam z danego programu, czy z niego zrezygnuję.


Cennik

 Moje życie świadczy o mnie.

Moje 30 letnie doświadczenie pracy jako terapeuta indywidualny i grupowy, plus moje 33 letnie poszukiwania ścieżki spełnienia  i ich efekty są ogromną wartością. Moje życie świadczy za mnie. Nie jest wyuczone z książek, chociaż przeczytałem ich setki. W tych czasach uważam że czas godziny spędzonej ze mną na ścieżce jest wart 300 zł wzwyż. Tyle ile uznasz że wziąłeś. Natomiast każda wymiana jest zyskiem. Jeżeli nie masz tych pieniędzy przyjdź i przynieś swoją chęć zmiany. Dając otrzymuję. Nie odmówię nikomu, kto szczerze pragnie wzrastać. Dogadamy się. Zapraszam.

Cena za sesję – 300zł/g. Przeczytaj uważnie powyżej, możliwość negocjacji.

„Nic nie przyniesie światu większych korzyści niż odrzucenie korzyści. Dopiero człowiek, który nie myśli już kategoriami zysku i straty jest naprawdę takim człowiekiem, który nie stosuje przemocy, ponieważ znajduje się poza wszelkimi konfliktami.”

Powyższy cytat jest stanem do którego dążę. Jestem na tej ścieżce. – Stanisław Pilawski